Zuchy robiące coś. fot. Piotr Rodzioch | ZHP

Pokażmy, że żyjemy

W tym tygodniu przypominamy artykuł z drugiej połowy 2021. Choć zmieniły się warunki oraz niektórzy idole młodzieży, nie zmieniło się przesłanie artykułu o tym, że tym o czym powinniśmy pisać są rzeczy fajne i pożyteczne realizowane przez drużyny. Dlatego jeszcze raz zachęcamy do dzielenia się nimi.


Rok 2020 i połowa 2021 to nie były łatwe lata. Drużynowi stanęli przed wyzwaniem prowadzenia zbiórek bez kontaktu z dziećmi, co odbiło się (obok ściślejszej kontroli płatności składek) na stanie liczbowym naszej organizacji, spotkania zespołów, komisji odbywały się zdalnie, zmarło też czworo instruktorów i obchodziliśmy rocznicę śmierci dh. Romanowskiego.

W efekcie nasza strona często prezentowała gadające głowy w zrzutach z Teams i informacje o pogrzebach. Strona powinna być naszą wizytówką, reklamą skierowaną do odbiorców misji ZHP czyli młodych ludzi i rodziców, którzy tych młodych ludzi do harcerstwa zapiszą i będą płacić za nich składki. Oprócz Nieprzetartego Szlaku brakuje jednak u nas relacji z życia ludzi, których ZHP wychowuje, brakuje propozycji dla nich. Zdarzają się natomiast sugestie by było więcej naszych instruktorskich spraw, co dawałoby wrażenie, że harcerstwo jest dla tych 30,40, 50 i więcej letnich dziadów i nawet nie ma co rywalizować z Ekipą Friza.

Pojawiło się jednak światełko w tunelu i nie jest to EU07. Liczba zakażeń spada, pojawia się możliwość szczepienia nastolatków, restrykcje są luzowane. To szansa by zacząć się reklamować, pokazać, że żyjemy, że mamy ofertę dla młodych. W ramach rozproszonego święta hufca odbywają się biwaki niedługo będą obozy i kolonie. To co potrzebujemy to relacje z takich wydarzeń. W ciągu roku harcerskiego po prostu macie zbiórki, ale czy na pewno tak po prostu? Może spowszechniały wam, gry, nocne biegi, zjazdy na linach, tak że sądzicie, że nie ma o czym pisać? A to błąd. Pisząc o Japonii oraz innych krajach staram się szukać informacji o drużynach, to w relacji z ich działalności można się dowiedzieć czym jest autentyczny skauting w ich krajach.

Tak samo w waszych jednostkach. Realizujecie propozycję programową? Zdobyliście zuchową sprawność zespołową, któryś z zastępów zrealizował trop? Pełniliście służbę, która nie ograniczała się do stania pod pomnikiem? Piszcie! Zrobiliście grę dla drużyny, szczepu kilku środowisk? Zrobiliście wycieczkę rowerową, spływ kajakowy, namalowaliście (legalnie) graffiti? Zastęp część zbiórek organizuje w skateparku? Piszcie! Zorganizowaliście biwak, obóz, pojechaliście na ogólnopolski rajd? No, tutaj już powinniście wiedzieć, że trzeba zdać relacje.

Ogólnie piszcie jak najwięcej, pamiętajcie by zacząć od tego co, gdzie, kiedy i nie zapomnijcie o niczym co może być fajne, dorzućcie kilka nierozmazanych zdjęć. Dla nas lepiej jest gdy mamy za dużo materiałów niż za mało. A jak nie macie czasu na pisanie o wszystkim, to zaangażujcie dzieci – kiedyś byli kroniki i kronikarze, a jak dzisiaj wszyscy chcą być streamerami i influencami to można ich zachęcić tym, że do tej branży muszą nauczyć się opisywać co robią. Dawajcie też cynk jak coś ciekawego wrzucacie na Facebooka i Instagrama, żebyśmy wypromowali to też na poziomie hufca.

pwd. Bogdan Ciechomski
Instruktor Zespołu Promocji i Informacji, hufcowy administrator Tipi

fotografia: Piotr Rodzioch | ZHP