W niedzielę 14 listopada ośmioro śmiałków stawiło się o poranku u wrót Puszczy Kampinoskiej, by wspólnie przeżyć Jesienne Wędrowanie. Jak się później okazało, na uczestników spaceru czekały nie lada atrakcje!
Zanim jednak kadra wyruszyła na szlak phm. Anna Bodzińska wręczyła drobne upominki dla osób, które jako pierwsze zgłosiły swój udział w wydarzeniu. Pięcioro wędrowców otrzymało po wielkim jabłku, własnoręcznie zerwanym przez druhnę Anię, oraz po lizaku. Tak wzbogaceni o poziom zdrowia i cukru weszli na czarny szlak. Trzeba przyznać, że pogoda tego dnia sprzyjała, może i nie było bardzo słonecznie, ale też nie padało i nie wiało. Po przejściu kilku kilometrów kadra stanęła przed pierwszym wyzwaniem – czy podążać dalej szlakiem czarnym, czy za namową komendanta wybrać się na ścieżkę spacerową u podnóży Łużowej Góry. Ku uciesze druha Piotra instruktorzy zgodzili się na odejście od wcześniej przyjętego planu wyprawy. Dzięki tej drobnej korekcie udało się obejrzeć ciekawe obiekty architektoniczne i przyrodnicze Kampinosu. Wędrowcy dotarli do dawnych zabudowań wojskowych, przeszli po kładce nad murawami napiaskowymi. Dalej już kilometry były zaliczane zgodnie z planem. Podczas spaceru uczestnicy mieli okazję odwiedzić liczne miejsca pamięci – upamiętniające ludność rozstrzelaną podczas II wojny światowej czy ofiary powstania styczniowego. Rozmawiano na wiele tematów – począwszy od realizacji prób instruktorskich, przez interpretację zapisów Instrukcji działania Podstawowych Jednostek Organizacyjnych, kończąc na sprawach bieżących hufca. Na zakończenie każdy wędrowiec otrzymał pamiątkową przypinkę, aby pamiętał, że las to miejsce, którym warto oddychać.
To była bardzo udana niedziela! Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom. Do zobaczenia na Wiosennym Wędrowaniu!