Późnym popołudniem 5 października w Zespole Szkół nr 38 w Warszawie odbyła się uroczysta wieczornica upamiętniająca wydarzenia i bohaterów Powstania Warszawskiego. Organizatorami wieczornicy byli harcerze z 255 WDH NS oraz członkowie Warszawskiej Fundacji na rzecz Dorosłych Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną BĄDŹMY RAZEM.
Swoją obecnością na wieczornicy zaszczycili nas powstańcy warszawscy – Feliks Waśkiewicz „Czarny” i prof. Leszek Żukowski „Antek”.
Wieczornica rozpoczęła się od uroczystego zapalenia harcerskiego ogniska przez zaproszonych gości. Podczas słowno-muzycznej inscenizacji wspominaliśmy 63 dni bohaterskiej walki powstańców. Wspólnie śpiewaliśmy najpopularniejsze piosenki powstańcze. Na tę okazję harcerze z 255 WDH NS przygotowali śpiewniki opatrzone własnymi pracami graficznymi.
Najbardziej wzruszającym momentem wieczornicy, na który wszyscy czekali, były wspomnienia honorowych gości.
Swoją historię opowiedział nam Feliks Waśkiewicz „Czarny” – podharcmistrz, żołnierz Armii Krajowej, świadek zbrodni wawerskiej, strażnik pamięci tej historii, po wojnie represjonowany przez władze komunistyczne. W sierpniu 1944 r. miał 20 lat. Przeprawił się przez Wisłę do walczącej Warszawy. Za zasługi w boju w Szarych Szeregach i w harcerstwie otrzymał wiele odznaczeń i orderów.
Wzruszającą historią swojego życia podzielił się z nami prof. Leszek Żukowski „Antek” – żołnierz Szarych Szeregów i Armii Krajowej, więzień obozów koncentracyjnych, nauczyciel akademicki, profesor nauk technicznych. W czasie powstania miał 15 lat. Wiele czasu poświęcił na działalność kombatancką i społeczną, m.in. w Światowym Związku Żołnierzy Armii Krajowej, którego był długoletnim prezesem. W uznaniu za swoje zasługi został wielokrotnie odznaczony najwyższymi odznaczeniami państwowymi, wojskowymi i harcerskimi.
Harcerze mieli również możliwość wysłuchania skierowanej do nich nagranej wypowiedzi Ireny Pery „Kalinowska” – łączniczki w Armii Krajowej, osadzonej w obozie pracy. Pani Irena podzieliła się z nami swoimi wspomnieniami z czasów II wojny światowej. W czasie wojny działała w Czerwonym Krzyżu, podczas powstania miała 19 lat. Opowiedziała nam o trudnym życiu w czasach okupacji.
Podczas wieczornicy towarzyszyła nam podniosła atmosfera. Na koniec odśpiewaliśmy pieśń „Warszawskie dzieci”.
Tego spotkania nie zapomnimy nigdy i na zawsze pozostanie ono w naszych sercach. Będziemy pamiętać, że naszą wolność zawdzięczamy niezłomności i męstwu powstańców.