W czwartek zakończyło się zimowisko hufca. W tym roku kilkudziesięciu uczestników dotarło do Białego Dunajca. W trakcie wyjazdu zuchy pomagały Annie i Elsie, harcerze podróżowali w czasie, a harcerze starsi kręcili reality show. Jak zwykle podczas zimowiska uczestnicy mieli okazję szusować na stoku, poznać region, zobaczyć kilka ciekawych miejsc. Zdaniem zuchów i harcerzy to był dobrze spędzony czas!
W tegorocznym zimowisku udział wzięli przedstawiciele szczepów 32 WDHiGZ, 160 WDHiGZ, a także harcerze z 296 WWDH Wir i 297 WDH Luna. Zuchy i harcerze przez pierwszy tydzień pobytu zażywali białego szaleństwa na pobliskim stoku. Każdego kolejnego dnia coraz lepiej radzili sobie z jazdą na nartach czy na desce. Podczas popołudniowych zajęć wykonywali natomiast różne plastyczne formy. Jednego dnia malowali na szkle, innego lepili zamki z gliny. W drugim tygodniu uczestnicy zimowiska mogli poznać bliżej pobliski region. Podczas pobytu w góralskiej chacie wysłuchali opowieści prawdziwego górala. Zobaczyli, z czego składa się strój regionalny a także wysłuchali regionalnej muzyki. Podczas pobytu w Zakopanem zobaczyli skocznię narciarską oraz przeszli przez śnieżny labirynt. Wizyta w Krakowie to poznanie uroków Muzeum Inżynierii Miejskiej, Rynku Głównego i znajdujących się na nim Sukiennic. Pod koniec wyjazdu uczestnicy zimowiska przez blisko trzy godziny korzystali z ciepłych źródeł w Chochołowie. Zdaniem uczestników cały wyjazd był super!
Nad całością czuwała nasza kadra. Zimowiskiem kierował phm. Jan Korkosz. Był to jego dziesiąty wyjazd jako kadra na zimowisku! Pomagali mu pwd. Dominika Pituła, Edyta Rebajn, Wiktoria Łukasik, Weronika Janik, Krzysztof Kiersnowski, Karol Mamak, Jerzy Kuraś. Wszyscy bardzo dobrze się spisali! Pomocna była także phm. Krystyna Mamak, która towarzyszyła uczestnikom zimowiska. Na zimowisko dotarli także instruktorzy hufca. Uczestników odwiedziła phm. Katarzyna Mamak i komendant hufca.
Podczas ostatniego kominka wszyscy żałowali, że pora już wracać. Ale my wierzymy, że za rok też się spotkamy na zimowisku i będzie jeszcze lepiej!