Jak co roku harcerze i instruktorzy naszego hufca włączyli się w sztafetę Betlejemskiego Światła Pokoju. Idea zapoczątkowana w Austrii w 1986 r. na ziemie polskie dotarła w 1991 r. Wszystko zaczyna się w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem, gdzie płonie wieczny ogień. Od niego odpalany jest lampion, który niesiony przez kraje i kontynenty obiega cały świat. Harcerze Związku Harcerstwa Polskiego otrzymują go od skautów słowackich.
Podobnie jak w latach ubiegłych Betlejemskie Światło Pokoju otrzymaliśmy podczas mszy koncelebrowanej przez metropolitę warszawskiego kard. Kazimierza Nycza. Ogień z rąk Komendantki Chorągwi odebrała phm. Julita Przesmycka. Następnie Światło trafiło do komendantki hufca phm. Krystyny Mamak.
Pierwszym punktem sztafety była wigilia w Urzędzie Dzielnicy Warszawa-Praga-Południe. Komendantka wraz z delegacją Szczepu 160 WDHiGZ przekazała ogień BŚP na ręce Burmistrza. Kolejnym punktem sztafety był Urząd Dzielnicy Warszawa-Rembertów. Tam komendantce towarzyszyli harcerze ze Szczepu 420 WDHiGZ. W czwartek Światło dotarło do kościoła MB Królowej Polskich Męczenników.
W piątek 21 grudnia harcerze ze Szczepu 211 WDHiGZ wraz z komendantką i naczelnym kapelanem ZHP ks. hm. Wojciechem Jurkowskim dotarli do kurii warszawsko-praskiej. Podczas spotkania opłatkowego przekazali Betlejemskie Światło Pokoju bp. Romualdowi Kamińskiemu (ordynariuszowi diecezji) oraz bp. Markowi Solarczykowi (biskupowi pomocniczemu). Przyjmując lampion księża biskupi zachęcili harcerzy do dalszej służby. Wskazali wiele pozytywnych aspektów naszej działalności.
W najbliższym czasie harcerze przekażą Betlejemskie Światło Pokoju:
– w kościele garnizonowym w Rembertowie (niedziela, g. 10:00)
– w kościele św. Łucji w Rembertowie (niedziela, g. 11:00)
– w kościele NSM na pl. Szembeka (niedziela, g. 12:30)
– w sanktuarium MB Ostrobramskiej na Witolinie (podczas pasterki).
Tegoroczne hasło towarzyszące betlejemskiej sztafecie „Światło, które łączy” zachęca nas do przekazywania ognia jak największej grupie ludzi. We wspólnocie nie zawsze musimy się zgadzać, jednak jest wiele cech, które nas łączy i czyni braćmi. Nie zapominajmy o tym! Niech to światło będące znakiem dobrej nowiny rozpala w nas chęć bycia razem i wspólnego działania.