SPZ 2016.JPG

Święto Pieczonego Ziemniaka 2016

W sobotę 8.10 odbyła się startówka namiestnictwa zuchowego – Święto Pieczonego Ziemniaka. Organizatorkami tegorocznej imprezy była pwd. Karolina Kubicka oraz sam. Martyna Niemczak ze Szczepu 32 WDHiGZ. W imprezie wzięło udział blisko 200 osób. Z powodu złej pogody zuchy zamiast na Błoniach Kamionkowskich bawiły się na terenie szkoły podstawowej przy ul. Osieckiej (aby w przypadku ulewy przenieść się do budynku).
Okazało się, że czarodziejom zabrakło pyłu, dzięki któremu mogą czarować!

W sobotę 8.10 odbyła się startówka namiestnictwa zuchowego – Święto Pieczonego Ziemniaka. Organizatorkami tegorocznej imprezy była pwd. Karolina Kubicka oraz sam. Martyna Niemczak ze Szczepu 32 WDHiGZ. W imprezie wzięło udział blisko 200 osób. Z powodu złej pogody zuchy zamiast na Błoniach Kamionkowskich bawiły się na terenie szkoły podstawowej przy ul. Osieckiej (aby w przypadku ulewy przenieść się do budynku).

Okazało się, że czarodziejom zabrakło pyłu, dzięki któremu mogą czarować! Zwrócili się z tym problemem do świerszcza Skakara, a ten polecił im niezawodne zuchy. W zamian za pomoc czarodzieje obiecali zuchom, że nauczą ich specjalnego zaklęcia i wspólnie wykonają sztuczkę, której jeszcze nikt nie widział.

Ponieważ czarodziejski pył można kupić tylko w sklepie „Holishop” za specjalne talony, uczestnicy rajdu musieli odwiedzić miejsca, gdzie jest mnóstwo magii, a w związku z tym i talonów pod dostatkiem – bajki! Pył ten to jeden z najcenniejszych skarbów w bajkowym świecie i postaci z bajek nie były chętne, by od tak przekazać na niego talon. Zuchy stanęły przed trudnymi wyzwaniami! Odwiedziły m.in. laboratorium Dextera, gdzie odszyfrowywały przepis na samozapłon i razem z Dexterem wykonywały doświadczenie, u Pana Kleksa musiały sprawić piegi na jego portrecie przy wykorzystaniu farby i strzykawek, stoczyli również bitwę na rumaku z Królem Arturem, pokonały zimę z Elsą, udały się na wykopaliska z samym Fredem Flinstonem…

Każdemu z patroli udało się zebrać cały słoik czarodziejskiego pyłu, co oznacza, że wszyscy świetnie poradzili sobie z zadaniami! Następnie były pląsy, rozdanie dyplomów i… nauka zaklęcia! Na sam koniec zuchy wypowiedziały zaklęcie rzucając czarodziejski pył w górę. Wszystko po to, by kolejny raz komuś pomóc i… wyczarować wyprawki dla gromad. Nie zabrakło też pieczonych ziemniaków, które w hufcu upiekł i dostarczył na miejsce imprezy dh Misiek wraz z trójką harcerzy z 295.

Organizatorki serdecznie dziękują wszystkim punktowym, osobom odpowiedzialnym za ziemniaki oraz gromadom biorącym udział w rajdzie. Były to: 32 Bajkolandia, 32 Zatoka Księżycowa, 32 Villagxo, 112 Kraina Fantastów, 288 Tuptusie, 288 Dreptusie, 288 Mieszkańcy Lasu Początku i Końca, 296 Mieszkańcy Zaczarowanej Puszczy, 295 Obieżyświaty, 160 Wolni Ciutludzie, 160 Uczniowie Czarodzieja 🙂

Do zobaczenia za rok!