Nad Zdrójnem

31 lipca zakończył się obóz nad jeziorem Zdrójno. Przez 24 dni harcerze ze szczepów 32, 160, 211 i 420, w sumie ponad 130 osób, spędzali noc w muzeum. Każdy obóz był osobną muzealną salą. Byli rozbitkowie z Atlantydy (211), jaskinowcy (32), legion Romulusa (420) i czarodzieje z Waverly Place (160) oraz America (HS 160 + 211).

Podczas obozu mieliśmy festiwal z relacją w naszej muzealnej telewizji, była olimpiada sportowa, w czasie której między innymi odbył się mecz w ultimate frisbie. W ramach obozowego rajdu odbył się spływ kajakowy. W sumie ponad 90 osob pokonało Wdę na odcinku ponad 30 kilometrów. Odbył się harcerski bieg sprawnościowy. Mieliśmy chrzest żółtodziobów i najazd kohorty Rzymian.

Odwiedził nas zastępca burmistrza Dzielnicy Praga Południe wraz z rzecznikiem prasowym dzielnicy. Panowie złożyli wizytę we wszystkich obozach, rozmawiali z harcerzami i podziwiali naszą pionierkę.

A na koniec obozu zapłonęło wielkie ognisko i odbył się maraton, w czasie którego najwytrwalsi śpiewali do 6 nad ranem. W czasie uroczystego apelu zamykającego zgrupowanie kadra obozów dostała piękne kubki ze swymi imionami. W rywalizacji między obozami zwyciężyła "Ugaczunga" Szczepu 32 WDHiGZ. Pełni energii z planami na najbliższy nowy rok harcerski wrociliśmy do Warszawy. 

phm. Jan Korkosz